
Niewielki fragment papieru z ledwo czytelnym, odręcznym pismem – prawdopodobnie z czasów okupacji – odnaleziono podczas prac remontowych w kamienicy przy Rynku 5 w Lublinie. Znalezisko wywołało poruszenie wśród pasjonatów historii i rozbudziło wyobraźnię mieszkańców.

Podczas prowadzenia drobnych prac konserwatorskich w zabytkowej kamienicy natrafiono na zaszyty w ścianie skrawek papieru. Choć tekst na nim zapisany jest trudny do odczytania, istnieje przypuszczenie, że może pochodzić z okresu II wojny światowej. Zdjęcia oryginalnej notatki udostępnił publicznie w internecie wojewódzki konserwator zabytków – każdy może spróbować samodzielnie go rozszyfrować.
To nie pierwsza niespodzianka, jaką kryje ten budynek. Kamienica Rynek 5, wraz z przyległą zabudową przy ul. Rybnej 2, ma za sobą bogatą historię sięgającą przełomu XV i XVI wieku. Budynek wpisany jest do rejestru zabytków województwa lubelskiego. Narożna, trzypiętrowa kamienica o nieregularnym rzucie przetrwała wielki pożar miasta z 1575 roku, była wielokrotnie przebudowywana i restaurowana – ostatnio m.in. w 1938 i 1954 roku.
W latach 1617–1631, z inicjatywy ówczesnego właściciela Aleksandra Konopnicy, kamienicę odbudowano po pożarze. Prace prowadził znany lubelski murator Mikołaj Śmigiel. To właśnie z tego okresu pochodziła ozdobna renesansowa attyka – później rozebrana, a w XX wieku częściowo odtworzona. Zachowane przekazy wskazują, że budynek posiadał również oficynę w podwórzu i trzy sklepy w przyziemiu.
W XIX wieku, kiedy kamienica była już w złym stanie technicznym, przebudował ją kolejny właściciel – Kacper Drewnowski. To właśnie wtedy pojawiła się klasycystyczna dekoracja fasady, balkon nad oszkarpowaniem parteru, a także nowe elementy architektoniczne, znane dziś głównie z dawnych rycin i ikonografii.
Zgodnie z dokumentacją z 1845 roku, zabudowa parceli obejmowała wtedy nie tylko główne budynki, ale też oficynę kuchenną, drwalnie, wozownię oraz stajnie – wszystko to tworzyło zwartą miejską strukturę.
W latach 1950-tych budynek zyskał nowe elementy dekoracyjne – m.in. dekoracje sgraffitowe autorstwa Jerzego Wodyńskiego (od strony ul. Rybnej 2) oraz Edwarda Koneckiego (od strony Rynku). W tym czasie odtworzono również Bramę Rybną i połączono ją z kamienicą korytarzem.
